🎄 Las Samobójców Japonia Dokument

10 Miejsce zaśmiecone wstążkami. Jeśli zapuścisz się do Samobójczego Lasu, jedną z pierwszych rzeczy, które zauważysz, będą wstążki. I chociaż nie brzmi to samo w sobie zbyt chłodno, ich historia jest taka. Każdy zasadniczo reprezentuje kogoś, kto przynajmniej udał się do lasu w celu popełnienia samobójstwa. Las samobójców – mam nadzieję, że to zwidy… Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz widziałem naprawdę dobry horror. Las samobójców przykuł moją uwagę swoją tematyką. Duchy, samobójstwa, tajemnice – wszystko to w japońskim klimacie. Aokigahara nie bez powodu nazywana jest "lasem samobójców". W japońskiej kulturze śmierć poniesiona z własnej ręki ma nawet swoją długoletnią tradycję. Cofnijmy się więc w czasie. 18) Logan Paul - Las Samobójców - Japonia [Reupload from YT] - CDA Las Aokigahara - Creepypasta, horror, strszne historie, recenzje, artykuły, filmy, galerie, na faktach - Straszne-Historie.pl Aokigahara – las samobójców w którym mieszka śmierć • IgiMag Las samobójców [2016]..PL.1080p.BDRip.x264.AC3 zakrza201.mkv • _____ GATUNEK:Horror PREMIERA:2016 PRODUKCJA:USA WIDEO: 1920 x 800 _____ Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb. Las Samobójców The Forest (2016) PLSUBBED.720p.BDRip.XViD.AC3 MORS.avi • NAPISY PL GATUNEK : HORROR ROK: 2016 PRODUKCJA : USA WIDEO: 1280/690 DŹWIĘK AC3 6 KANAŁOWY Młoda Amerykanka pr Las Samobójców • #Horrory 2016 • pliki użytkownika TylkoHorror przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • Las samobójców [2016] PLSUBBED.WEB DL.XViD MX.avi, Las samobójców [2016] PL.BDRiP.x264.AC3 MX(1).mkv Las samobójców chomikuj. Japonia Aokigahara las z smutne, przerażające opowieści. Jest to miejsce, w którym ludzie z całej Japonii, by odebrać sobie życie. Sarah (Natalie Dormer) nie umrze, ale wybrał magiczny las pełen przerażenia. To jest, gdy jego brak siostra bliźniaczka. 3. 4. Ojciec chrzestny - The Godfather (1972) • Film • pliki użytkownika zbrozlo1 przechowywane w serwisie Chomikuj.pl. MuBfYh0. {"type":"film","id":726200,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Las+samob%C3%B3jc%C3%B3w-2016-726200/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Las samobójców 2015-11-23 11:57:30 Las Aokigahara w Japonii u podnóża Fudżijamy. Jest to las samobójców gdzie co roku setki ludzi decydują się odebrać sobie życie. Miejsce tajemnicze, przeklęte, mistyczne, złowieszcze i naładowane ogromną energią. Jednak sam trailer nie przekonuje ufo254 Ameryki nie odkryles ale moze akurat Ktos nie wiedzial . Zdeydowanie tez nie setki .. wyciagajac srednia z ostatnicch 10 lat wychodzi 86 osob rocznie . nico_x ocenił(a) ten film na: 5 rottweiler93 Skąd ty wziąłeś że 86 jak było podane że od stycznia 2009 do stycznia 2010 naliczyli ok 340 osób. nico_x Wierz dalej filmowej fikcji ;) ogladalem dokument poswiecony aokigaharze na discovery . ufam temu znacznie bardziej niz informacja z amerykanskiego horroru. zjawisko samobojstw w tym lesie tez z roku na rok jest co raz to mniejsze . rottweiler93 nico_x kiedy w filmie było to powiedziane? :V ufo254 Ja tam jestem dobrej myśli , na pewno idę do kina na ten film. ufo254 "Miejsce tajemnicze, przeklęte, mistyczne, złowieszcze i naładowane ogromną energią.", buahahaha, odstaw leki. Idą tam ze sobą skończyć, by miejskie służby nie musiały ich truchła sprzątać. To bardzo kulturalne podejście do sprawy. W Europie ludzie skaczą z budynków lub rzucają się pod pociąg, co powoduje np. utrudnienia ruchu i opóźnienia. Japońskie społeczeństwo wychowane jest w duchu wzajemnego szacunku, nikt nikomu nie chce przeszkadzać, dlatego w metrach panuje niemalże absolutna cisza. Po awarii reaktora w Fukushimie i powodzi, ludzie ustawiali się w kolejce po racje żywnościowe, nie pchali się i brali ile kto uniesie, dlatego cała akcja przebiegło szybko i sprawnie. hitman4334 Co ma jedno do drugiego?:D katedra Rozwiń swą płytką myśl, bo mój potężny umysł nie jest w stanie zrozumieć do czego się odnosisz. hitman4334 Skoro nie jesteś w stanie odnaleźć się we własnej wypowiedzi to znaczy,że zgubiłem się na FilmWebie katedra Odnajduję się znakomicie, Ty natomiast nie. Daruj sobie ten jałowy bełkot. hitman4334 No jak widać nie, bo pytasz mnie, co wcześniej napisałeś i nie potrafisz się do niczego odnieść. Masz na to może jakieś papiery np. zielone? katedra Nie pytałem, co wcześniej napisałem, tylko do którego fragmentu/ów rzekomo odnosi się Twa "wypowiedź". Najwyraźniej nie jesteś w stanie pokrótce wskazać tych miejsc w moim pierwszym poście i grasz na czas, odwlekając moment wyjścia na jaw, iż jesteś trochę ograniczony. Do czasu, do czasu. hitman4334 Szanujmy się nawzajem, nie ma tu aż tak wiele postów, abyś nie potrafił wskazać właściwego. Śmiało, to nie boli, pomyśl, pomyśl... katedra 'Paszou won!' hitman4334 Twoje dalsze wypowiedzi świetnie korespondują z twoim pierwszym postem. :) quba00 ocenił(a) ten film na: 4 hitman4334 Na przykładzie Pana Hitman4334 doskonale widać, że ewolucja zawiodła i nie każdy wskoczył na poziom homo sapiens :) (nic związanego z orientacją seksualną - przyp. red.) quba00 Ewolucja zawiodła, bo jest wytworem guza umiejscowionego na korze Z resztą, nie "wskoczyłem na poziom homo sapiens", jak to sam, dość dziwnie ująłeś, masz rację, ja go najnormalniej w świecie przeskoczyłem. Oto przed Wami HOMO SUPERIOR AKA TURBO EXTRA POWER MEGA SAPIENS SAPIENS ENTIS! Naczelny Waszego roju, na kolana, robotnice. :D haha quba00 ocenił(a) ten film na: 4 hitman4334 Nie spoć się tylko Panie homo erectus:) quba00 Hitman by się przydał, żeby takich usunąć... hitman4334 Mylisz się kolego. Do lasu ludzie zaczęli chodzić z powodu powieści jakiegoś Japońskiego pisarza, gdzie główny bohater popełnia właśnie w tym lesie samobójstwo. Miejsce dzięki temu stało się kultowe i dlatego też ludzie tam chodzą, a nie z powodu "wysokiej kultury". Proponuję najpierw sprawdzić temat a później się wypowiadać ;)BTW podobnie sprawa miała się z książką "Cierpienia młodego Wertera". Załamani z powodu zawodu miłosnego chłopcy strzelali sobie w XVIII wieku w głowę ubrani w charakterystyczny werterowski frak, czasem z książką w drugiej ręce ;) MeyerLansky Aha, a też za pierwszym razem nie mogli trafić w czaszkę z przyłożonego doń pistoletu? Gdy już trafili to też leżeli i umierali całą noc w męczarniach, mimo że ich mózg był już w totalnej 'rozsypce'? hitman4334 Nie wiem po co wyśmiewasz, zamiast sobie wpisać w wyszukiwarce i sprawdzić ? Nawet wzrost samobójstw po śmierci jakiejś sławy nazwano "Efektem Wertera". Tak jak pisałem wcześniej, najpierw sprawdź temat potem się wypowiadaj ;) MeyerLansky Nie, wolę się wymądrzać i błyszczeć swym (pustym) intelektem. hitman4334 jestes zwyklym trolem. idz sie powieś w lesie Karool225 Trolle nie istnieją, przedawkowałeś Tolkiena, młodzieńcze. hitman4334 A ty za dużo "Łowcy Trolli" i...sam się nim stałes;P Fenus Oho! Ktoś w moje akta zagląda! Nieładnie. "Łowca Trolli" otrzymał wysokie noty nie za same "trolle", a wspaniały klimat, piękne scenerie itd. Nie będę się powtarzał, jak ciekawi Cię moja recenzja, a na pewno ciekawi, to musisz przeszukać tamtejsze forum. Karool225 Zrobiłeś mi wieczór :D hitman4334 Twoja wypowiedź ma kulawy sens niestety, już prędzej uwierzę iż prawdziwsze są słowa napisane przez osobę, która dodała ten temat niż Twoje. Wydaje mi się, że to Ty powinieneś odstawić leki, bo pisząc że ludzie wieszają się w lesie aby nie utrudniać miejskiego ruchu są wręcz śmieszne. Nekromanta21456 Dlaczego śmieszne? W moim odczuciu jest to bardzo dojrzała postawa samobójcy, natomiast sam fakt odebrania sobie prawa do życia - już nie. hitman4334 Wieszanie się tak właściwie to najgorsze samobójstwo jakie można popełnić. Niestety króluje w tych czasach. Wieszanie w lasach jest natomiast moim zdaniem głupotą, bo np. Nie masz orientacji, wejdziesz gdzieś daleko, powiesisz się i czekasz długo aż odnajdą twoje ciało. Oczywiście to tylko moja teza i masz prawo się z nią nie zgodzić. Jednakże kultura panująca w Japonii raczej nie byłaby moim zdaniem przyczyną wieszania się akurat w tym lesie, ale skoro właściwie ludzie są dla siebie tam tacy mili, pomocni i nie są pazerni, to po się wieszać. Nekromanta21456 Jeszcze że się podepnę troszkę pod temat - ciała są sprzątane na bieżąco. Więc wejście w las i powieszenie się w jego głębi wręcz utrudnia ich znalezienie i transport, co raczej stoi w przeciwieństwie z wysoką kulturą i byciem miłym. Nekromanta21456 O, a po co ciało ma zostać odnalezione? Mają je zjeść zwierzątka, by wszystko zostało w przyrodzie. Mam nadzieję, że nie biorą ze sobą materiałów syntetycznych, które prawie w ogóle się nie rozkładają... :/ PS. Psssst! Na nic już nie czekasz, bo... nie żyjesz, prąd w neuronach nie płynie, nie ma świadomości lub/i (kwestia wiary) 'wyparowała' jako elektromagnetyczne drganie gdzieś w zaświaty przez tunel czasoprzestrzenny. Może do wnętrza naszego Słoneczka, gdzie jest piekiełko? mad21a ocenił(a) ten film na: 7 hitman4334 Może i społeczeństwo kulturalne, ale Twoja wypowiedź nijak ma się do rzeczywistości. Samobójca raczej nie myśli w ten sposób. Poza tym bardzo duży odsetek ludzi w Japonii skacze pod pociąg. To jest dopiero niekulturalne! Pociągi stoją, kupa ludzi musi czekać aż Cie pozbierają. mad21a Raczej to, co ze mnie zostało, a i tak nie wszystko zeskrobią! W lesie natomiast większość truchła zje jakieś duże zwierzątko, mniejsze części jakieś gryzonie, jeszcze mniejsze wciągną robaczki, a najmniejsze - bakterie. Tak czy siak, to są jedynie wasze domysły odnośnie powodu, dla którego wieszają się w lesie. Moja teoria jest najbardziej prawdopodobna. hitman4334 Twoja teoria miałaby sens gdyby nie to że Japonii znajdą się tysiące odludnych miejsc na dodaj do niej jeszcze dlaczego akurat ten jeden las w całym kraju jest popularny dla samobójców?Nie masz pomysłu? Ano właśnie, tyle warta jest twoja gdybyś miał rację odnośnie tej kultury Japońskiej (co powinieneś poprzeć statystykami - wtedy wiedziałbyś że skok z wysokiego budynku którym Japończycy rzekomo gardzą jest drugim najczęściej stosowanym sposobem na odebranie sobie życia), to nijak ma się to do fenomenu "lasu samobójców" bo zakładam że to nie jedyny las w tym więc marną teorię, innym zarzucasz "domysły" podczas gdy niektórzy z piszących tutaj podali już prawdziwe wytłumaczenie, następnym razem zanim zaczniesz się wymądrzać skorzystaj z google:"Mimo iż już wcześniej owiany był złą sławą jako miejsce związane z duchami oraz dawnymi rytuałami, swą popularność wśród samobójców las zyskał dzięki dwóm książkom opublikowanym w roku 1960: Pagoda fal autorstwa Seichō Matsumoto (opowieść o duchu kobiety, która popełniła samobójstwo w lesie Aokigahara) oraz Kuroi Jakai tegoż autora (tragiczna opowieść o dwojgu kochanków, którzy decydują, by zakończyć swe życia razem w lesie Aokigahara).Jednak szczególny wzrost liczby samobójstw nastąpił od momentu publikacji książki The Complete Manual of Suicide (Kompletny podręcznik samobójstwa) autorstwa Wataru Tsurumi w 1993. Bestseller sprzedany w ponad milionie egzemplarzy opisuje las jako idealne miejsce na zakończenie życia."Ot, banalne wyjaśnienie dostępne na wyciągniecie ręki zamiast dopisywania śmiesznej ideologii do jakiegoś że piszesz dużo postów, głównie się wymądrzając, ślepo broniąc swojej racji i wyśmiewając razem pomyśl zanim coś napiszesz. Grajcz Grajcz dzieki za super wytlumaczenie, zakladajac ten temat dokladnie to mialem na mysli. Jednak zawsze znajda sie ignoranci i malkontenci ktorzy beda tworzyc teorie sami nie znajac w ogole podstaw Grajcz Świetna wypowiedź, dobitna i bez przy okazji utarła trochę nosa lokalnemu pieniaczowi.:)Pozdrawiam Grajcz Także dziękuję za tę wypowiedź. Jest bardzo ciekawa. Sama idea tego lasu zaciekawiła mnie, niestety film rozczarował. Zmarnowano potencjał, bowiem ów niezwykły las został tu właściwie potraktowany jako tło do całkiem sztampowej dla horrorów historii. Równie dobrze mógłby to być jakiś zmyślony zarośnięty ogród, w którym wiele osób popełnia samobójstwo. Bez żadnych odniesień do rzeczywistości. Do tego takie głupotki i nielogiczności jak to, że kiedy główna bohaterka przyjeżdża szukać siostry wszyscy odmawiają jej pomocy w poszukiwaniach (jak i dowiadujemy się, że poszukiwań siostry w ogóle nie organizowano, bo przecież skoro poszła do lasu to sama chciała...) i w ogóle nawet pójściu do lasu, a potem nagle przeczesuje las zorganizowana grupa osób i to w dodatku nawet po zmroku. Zmarnowany temat. Eleonora Może dlatego i tylko dlatego, że zaginęły dwie osoby, które były że strażnikiem? Wiesz, to pewnie miało dla niego to, że nauczycielka zostawia swoją grupę, w dodatku ma ze sobą plecak i inne rzeczy, które na wycieczkę nie pasują... No to scenarzysta musiał coś przespać... JaroTomik No nie wiem, ten strażnik miał bardzo lekkie podejście do swoich podopiecznych - "mówiłem wam, że to niebezpieczne, ale jak chcecie zostać, to zostańcie sobie" Nawet nie było "nie mówcie potem, że was nie ostrzegałem", bo przecież było do przewidzenia, że już nie wrócą, więc nie musiał dokańczać ;P Żartuję sobie, oczywiście, ale to bardzo niedopracowany scenariusz. Grajcz Ale wiesz, że ludzie wieszali się tam wcześniej? hitman4334 "To bardzo kulturalne podejście do sprawy. W Europie ludzie skaczą z budynków lub rzucają się pod pociąg, co powoduje np. utrudnienia ruchu i opóźnienia. Japońskie społeczeństwo wychowane jest w duchu wzajemnego szacunku, nikt nikomu nie chce przeszkadzać, dlatego w metrach panuje niemalże absolutna cisza."W polowie sie zgodze, w polowie nie. Niestety, wiekszosc japonczykow , ktorzy decyduja sie targnac na zycie nie pojdzie po cichutku do lasu, tylko wlasnie rzuci sie pod pociag. Z tegoz powodu czesto staja linie i to nie na chwilke tylko co najmniej godzine, czesciej dwie. Ilez razy z tego powodu nie moglam dostac sie do pracy (pracuje w Tokio, dojezdzam z Saitamy linia Tobu Tojo, i niestety na tej linii zdarza sie to dosyc czesto). Jest to nazywane jako "jinshinjiko", czyli "wypadek, w ktorym ucierpial czlowiek", ale nie oszukujmy sie- prawdopodobienstwo przezycia w kwestii pociagow jest bardzo niewielkie. Jest to jeden z najwiekszych powodow, dlaczego wybierane sa tutaj wlasnie pociagi; smierc jest niemal gwarantowana i do tego natychmiastowa. Smierc przez powieszenie, utopienie, przedawkowanie lekow itp. zazwyczaj wiaze sie z chwilami spedzonymi w bolu, a tego wiele osob sie boi. Dlatego rowniez posada kierowcy pociagow w Japonii jest dobrze platna i wymaga stalowych nerwow, bo to oni-kierowcy musza ogladac najgorsze (plus oczywiscie policja, ktora musi to wszystko potem sprzatac). Niestety dla nich, jak i rowniez pasazerow, wiekszosc samobojcow ma niestety w nosie, ze ginac w ten wlasnie sposob zabieraja ze soba rowniez godziny z zycia innych ludzi, najczesciej spieszacych sie do pracy badz po prostu wracajacych po ciezkim dniu do domu... Przepraszam za brak polskich zanakow. YupYesYeah Łeee, no niestety, muszę zweryfikować swą opinię na temat japońskiego społeczeństwa. Nie mam szans na podtrzymanie swej tezy/teorii, zwał jak zwał, w zderzeniu z kimś, kto zna ten kraj, bo w nim żyje. O-KEJ, ale nadal nie zgadzam się z tym, że wybierają las, bo jest "mistyczno-magiczno-fantastyczno-nieprawdopodobny" , po prostu ci, którzy tam kończą muszą mieć bliżej do "kniei", niźli do torów. hitman4334 O mistycyzmie lasu nie moge dyskutowac, bo szczerze powiedziawszy nie mam zielonego pojecia; nigdy mi nawet nie przeszlo przez mysl, zeby tam jechac i sie przekonac ;). Ale mysle, ze masz racje, ze Ci (a przynajmniej duza czesc tych), ktorzy sie tam udaja robia to, by ich decyzja i akt nie zawadzaly innym. Ktos z tych drzew ich pozniej oczywiscie musi sciagnac, ale w porownaniu do tego, co sie dzieje po tym, kiedy ktos rzuci sie pod pociag, ingenerncja w zycie spoleczenstwa jest niewielka. YupYesYeah Ładna i mądra. Tfu, to znaczy inaczej: mądra i ładna, żebym nie wyszedł na płytkiego drania. YupYesYeah Hmm, nie mogę dodać komentarza, wyświetla mi ciągle komunikat "Trochę za ostro pojechałeś/aś :|, jeśli brakuje Ci słowa polecamy więc dodaję link do strony, na której go umieściłam. Jak się komuś chce poczytać to zapraszam :) A za niedogodności z góry przepraszam ;) c0l0rfvl (women's voice): Warning. Spam alert. Yyyyt! Yyyyt! Yyyyt! Warning. Spam alert. Yyyyt! Yyyyt! Yyyyt! Warn... hitman4334 welp.. *sigh* Japoński las Aokigahara ma swoją smutną, przerażającą historię. To miejsce, do którego zmierzają ludzie z całej Japonii, by odebrać sobie życie. Sara (Natalie Dormer) nie chce umierać, a jednak i ona wybiera się do tajemniczego, pełnego grozy lasu. To tam zaginęła jej bliźniacza siostra. Sara chce poznać jej tajemnicę. Ale w lesie czekają głodne nowych ofiar dusze samobójców... Sara (Natalie Dormer) ma silne przeczucie, że coś stało się jej bliźniaczce - Jess, która mieszka w Japonii. Udaje się jej śladem do niesławnego lasu Aokigahara - lasu samobójców. Dołącza do Australijczyka Aidena (Taylor Kinney) oraz przewodnika Michiego (Yukiyoshi Ozawa) i razem udają się wgłąb lasu. Po kilku godzinach wędrówki natrafiają na namiot należący do Jess jednak jej samej nie widać nigdzie w pobliżu. Zdeterminowana Sara decyduje się przenocować w lesie, dołącza do niej również Aiden, a przeciwny temu pomysłowi jest Japończyk, który oznajmia, że wróci w to miejsce rano. Las ten pełen jest jednakże duchów, które czyhają na każdego, kto zbacza ze ścieżki. Sara ma przywidzenia, zaczyna słyszeć głosy i nie wie już, czy to dzieje się tylko w jej głowie, czy naprawdę las jest nawiedzony... W tej niezwykle gęstej, ciemnej i przerażająco cichej puszczy u podnóża góry Fudżi każdego roku kończy życie blisko stu Japończyków. Co sprawia, że las Aokigahara tak mocno przyciąga samobójców? Kilka zakątków na świecie cieszy się ponurą sławą miejsc chętnie wybieranych przez osoby planujące rozstać się z życiem. Najsłynniejszym z nich jest most Golden Gate w San Francisco, z którego – od czasu otwarcia w 1937 r. – skoczyło blisko 1,5 tysiąca samobójców. Zdecydowana większość nie przeżyła upadku z wysokości 75 metrów. W Wielkiej Brytanii desperaci wybiegają najczęściej klifowe urwisko Beachy Head oraz… stacje londyńskiego metra. Szacuje się, że pod nadjeżdżającą kolejkę każdego roku rzuca się kilkadziesiąt osób. Samobójcy często skaczą również ze słynnej Wieży Eiffla, Kanału Korynckiego w Grecji, chińskiego mostu Nanjing Yangtze czy niemieckiego Grosshesseloher Isarbrücke, gdzie zginęło dotąd blisko 300 osób. Jednak żadne z tych miejsc nie jest równie przerażające co Aokigahara, nieprzypadkowo nazywany lasem samobójców. Morze drzew Japończycy od wieków określają ten zakątek mianem „morza drzew”, ponieważ Aokigahara to niezwykle gęsty las, gdzie nawet w słoneczny dzień panuje nieprzenikniony mrok i cisza, ponieważ nie dociera tu nawet najmniejszy podmuch wiatru. Puszcza porasta zastygłą lawę, stąd ogromna ilość skał, rozpadlin i jaskiń. Telefony komórkowe tracą tutaj zasięg i nawet kompasy mają problem ze zlokalizowaniem właściwego kierunku. W lesie rzadko pojawiają się turyści obawiający się nie tylko zgubienia drogi, ale przede wszystkim natknięcia się na… ludzkie szczątki. Bywalcy Aokigahary opowiadają bowiem straszne historie o rozkładających się ciałach, kościach, czaszkach czy pozostałościach ubrań, które można znaleźć wśród gęstwiny drzew. O ludzkich tragediach świadczą wyblakłe listy pożegnalne, zdjęcia przybite do drzew i pętle zwisające z gałęzi. Puszcza u podnóża góry Fudżi co roku przyciąga rzesze Japończyków, którzy podejmują dramatyczną decyzję o odebraniu sobie życia. Choć miejscowe władze przestały publikować oficjalne dane na temat liczby samobójstw dokonywanych w Aokigaharze, jest niemal pewne, że każdego roku przekracza ona setkę. Dlaczego Aokigahara tak mocno przyciąga samobójców? Niektórzy obwiniają o to pradawne mroczne siły, które wieki temu zawładnęły puszczą u podnóża góry Fudżi. Jednak do jej „popularności” niewątpliwie przyczyniła się także literatura. Wzrost liczby osób odbierających sobie życie w tym lesie wiąże się bowiem z sukcesem powieści japońskiego pisarza Seichō Matsumoto, „Pogody fal” opowiadającej o duchu kobiety, która popełniła samobójstwo w lesie Aokigahara. Gdy w 1993 roku Wataru Tsurumiego opublikował wielki bestseller „Kompletny podręcznik samobójstwa”, puszczę u podnóża Fudżi opisał jako idealne miejsce na rozstanie się z życiem. Ostatnie potwierdzone statystyki pochodzą z 2004 roku, kiedy w puszczy odnaleziono 108 ciał. Jednak nie ulega wątpliwości, że samobójców może być znacznie więcej, ponieważ niektórzy desperaci wybierają trudno dostępne zakątki lasu, gdzie nikt się nie zapuszcza. Czasem udaje się ich zlokalizować dopiero po latach, a czasami w ogóle. Zastanów się raz jeszcze „Jedni się wieszają, inni zażywają truciznę, podcinają sobie żyły i zwijają się w kłębek, by powrócić w nicość. Wielu dla pewności stosuje kilka metod. Niektórzy budują przedtem prowizoryczne schronienia i w nich czekają na sen, z którego się nie obudzą. Zostają po nich osobiste rzeczy: zbutwiałe skórzane torebki z logo drogich firm, buty, notesy, grzebienie, spinki i inne plastikowe drobiazgi, które długo po tym, jak rozłoży się ciało, wciąż tam będą” – pisze Joanna Bator w książce „Rekin z parku Yoyogi” ( 2014). Samobójców nie przekonują ostrzeżenia i apele umieszczane przy wjazdach do Aokigahary. Napisy na tabliczkach brzmią np. „Zastanów się raz jeszcze!”, „Proszę, skontaktuj się z policją, nim postanowisz się zabić!” czy „Twoje życie jest cennym darem od rodziców”. Niezdecydowani samobójcy oznaczają swoją trasę w głąb lasu kolorowymi taśmami, żeby w razie zmiany postanowienia móc wrócić. Jednak zwykle symbole na drzewach stają pomocą dla policji czy wolontariuszy, którzy w ten sposób docierają do ciała. Miejscowe służby są bardzo wyczulone na problem i często zatrzymują prewencyjnie osoby wyglądające na potencjalnych samobójców, np. samotnych mężczyzn w garniturach wędrujących po lesie. Nic dziwnego, że w następnych latach Aokigahara zyskała ogromną popularność. Opowieści o tym lesie trafiły na podatny grunt w Kraju Kwitnącej Wiśni. W Japonii odsetek samobójstw jest jednym z największych na świecie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na 100 tys. mieszkańców radyklaną decyzję podejmuje 26 osób. Tamtejsze społeczeństwo ma inny stosunek do odbierania sobie życia. Od wieków za bardzo honorowe rozwiązanie uważa się tam seppuku, czyli rytualne samobójstwo poprzez rozpłatanie mieczem wnętrzności. Według tradycji japońskiej dusza mieści się właśnie w brzuchu, gdzie też umiejscowione są uczucia. Sepukku miało być dowodem niewinności samobójcy i okazania szczerości jego zamiarów. Po śmierci oczyszczano go ze wszelkich zarzutów. Ewa Podsiadły-Natorska

las samobójców japonia dokument